Kółko wiedzy o Gdańsku zajmuje się między innymi odkrywaniem tajemnic historii naszego miasta. W związku ze zbliżającymi się Zaduszkami, 16 października wybraliśmy się do niezwykłego miejsca obfitującego w pamiątki wielokulturowej tradycji Gdańska. Odwiedziliśmy z aparatem fotograficznym Cmentarz Brętowski. Spacerując pomiędzy zatopionymi w jesiennych liściach grobami gdańszczan z okresu międzywojennego, drugiej wojny światowej i czasów tuż po wojnie, zbieraliśmy kasztany i szukaliśmy śladów świadczących o tym, że nasze miasto, jeżeli nie było "małą Europą", to na pewno było miejscem "zrastania się" i przenikania kultur: polskiej, niemieckiej i kaszubskiej. Świadczą o tym polskie, niemieckie i brzmiące po polsku lub kaszubsku, ale zapisane po niemiecku nazwiska pochowanych tu ludzi. Warto pamiętać o tym cmentarzu i zakosztować wyjątkowej atmosfery pamięci, wspomnień, zawieszenia w czasie i wieczystego spokoju, jaka się tu roztacza, mimo dziejowych przemian.